Grywalizacja w świecie HR-u
Gry znajdują coraz szersze zastosowanie w biznesie i coraz częściej wykorzystywane są w celu motywowania, poszerzania wiedzy oraz rozwijania umiejętności pracowników. Nowością jest zastosowanie gier w odniesieniu do specjalistów HR oraz menedżerów – jednak to właśnie symulacje z ich udziałem mogą najbardziej przełożyć się na wyniki finansowe firmy.
2016-12-22, 14:10

Do tego, że gry symulacyjne mają sens, większości specjalistów z obszaru human resources nie trzeba przekonywać. Coraz więcej firm stosuje je już na etapie rekrutacji. Gry zawierające przykłady prawdziwych sytuacji biznesowych przenoszą uczestników w rzeczywistość, z którą będą mieli do czynienia w realnym życiu zawodowym.

- Najważniejszą wartością biznesowej gry strategicznej jest wielopłaszczyznowe zrozumienie mechanizmów,  które zachodzą w realnych sytuacja biznesowych – mówi Anna Grzywaczyk z firmy doradczej WNCL. – Dodatkowo, taka gra pobudza do wymiany doświadczeń, wzajemnego przekonywania i dzielenia się wiedzą.

Niestety, w grach przygotowanych z myślą o pracownikach przeważnie nie uczestniczą ci, którzy sami są odpowiedzialni za zatrudnianie i motywowanie innych. Osoby zajmujące się zarządzaniem personelem przyzwyczajone są do weryfikowania kandydatów, oceniania pracowników, pracy nad rozwijaniem ich talentów, rzadko jednak mają okazję same wzmocnić swoje kompetencje, a już szczególnie w sposób tak angażujący, jak gra zespołowa.

Stąd właśnie wzięła się potrzeba opracowania specjalnej gry, która uwzględniałaby rosnące znaczenie „haerowców” w przedsiębiorstwach oraz wynikające z tego potrzeby zarówno organizacji, jak i samych specjalistów. 

„Planszówka” dla „haerowców”

Przykładem gry skierowanej do specjalistów HR oraz innych osób mających wpływ na zarządzanie pracownikami, jest Bottom Line. Gra została przygotowana w taki sposób, aby jej uczestnicy mogli poznać zasady funkcjonowania firmy z uwzględnieniem najważniejszych wskaźników finansowych.

Dzięki uczestnictwie w grze pracownicy i menedżerowie dostają do rąk mocny oręż. Po dwóch dniach szkolenia połączonego z kreatywną zabawą, wiedzą jakich argumentów używać, by np. przekonać zarząd do podjęcia odpowiednich decyzji w obszarze zarządzania ludźmi. Jest to możliwe, ponieważ gra uczy ich, w jaki sposób decyzje personalne przekładają się na konkretne wyniki finansowe firmy, a to te argumenty mają największe znaczenie dla członków zarządu. Tak unikalną wiedzę trudno byłoby zdobyć poprzez uczestnictwo w tradycyjnych wykładach.

Gra Bottom Line organizowana jest w formie dwudniowych warsztatów. Uczestnicy mają do dyspozycji planszę, pionki, karty decyzji, karty negocjacji, karty suwakowe, arkusze decyzji (próbnych i ostatecznych), kalkulatory, a do tego – oczywiście – swoją wiedzę i doświadczenie.

Dzięki grze uczestnicy poznają ogólny model funkcjonowania biznesowego firmy, a następnie podejmują szereg decyzji z obszaru HR, które w rezultacie powinny prowadzić do osiągnięcia celu, jakim jest określony zysk netto. Na podstawie analizy danych finansowych, biznesowych oraz opisu sytuacji uczestnicy coraz wyraźniej zauważają związki pomiędzy podejmowanymi decyzjami, a wskaźnikami w postaci zaangażowania i satysfakcji pracowników, fluktuacji, kompetencji, efektywności rekrutacji, czy też zadowolenia klienta. A następnie uczą się łączyć je z wynikami finansowymi przedsiębiorstwa.

Po każdej rundzie następuje podsumowanie oraz dyskusja na temat wybranych działań oraz ich konsekwencji. Wtedy też pojawia się czas na dzielenie się doświadczeniami i przykładami z realnych sytuacji biznesowych. Szkolenie merytoryczne na każdym kroku uzupełniane jest o wyniki badań rynkowych i praktyk biznesowych z zastosowaniem konkretnych przykładów.

Dla uczestników ważny może być też fakt, że na żadnym etapie gracze nie są oceniani indywidualnie. W trakcie dyskusji wszyscy razem zastanawiają się jakie decyzje podjął dany zespół i dlaczego najlepsze rezultaty przyniosła właśnie wybrana strategia. Uczestnik nie wygrywa medalu za pierwsze miejsce, ale wynosi z gry coś znacznie cenniejszego – wiedzę i nowe umiejętności.

Wzmocnić HR dzięki grze

Stworzenie gry takiej jak Bottom Line stanowi odpowiedź na rosnące znaczenie zasobów ludzkich właściwie w każdym biznesie. I nie chodzi wyłącznie o coraz ważniejszą rolę samych działów HR, ale i o fakt, że dziś „haerowcem” musi być praktycznie każdy menedżer.

- Wyniki badania ICAN Research (HRBR 11.2016) pokazują, że 56% organizacji deklaruje potrzebę reorganizacji działów HR. Coraz więcej mówi się o kluczowej roli jaką HR powinien pełnić w organizacji oraz o tym, jak bardzo kompetentny HR może wspomóc biznes – mówi Iwona Wencel, prezes firmy doradczej WNCL. – Jednocześnie, rzeczywistość pokazuje dość niski poziom kompetencji „haerowców” w zakresie myślenia strategicznego, systemowego i procesowego.  Winą za niewystarczającą pozycją HR w firmie zazwyczaj obarczane są zarządy i ich niska „świadomość” roli HR. W rzeczywistości jednak sami zupełnie nie doceniamy roli naszych kompetencji w budowaniu biznesowego i partnerskiego HR-u – podkreśla ekspertka.

Szersze wykorzystywanie gier takich jak Buttom Line może pomóc w zmianie tej sytuacji. Dzięki warsztatom „haerowcy” zostają „uzbrojeni” w dodatkową wiedzę, a menedżerowie odkrywają zupełnie nowe sposoby na poprawę wyników firmy. Gra często „otwiera im oczy” na problemy HR i ich wpływ na wyniki biznesowe. Tymczasem warto pamiętać o wciąż aktualnej myśli, że sukces każdej firmy zależy od ludzi, którzy ją tworzą.

Źródło: WNCL

KONTAKT / AUTOR
Marcin Pietraszek
Koordynator Projektów
Empemedia
505780488
ZAŁĄCZNIKI
gra_02.jpg
POBIERZ JAKO WORD
Pobierz .docx
Biuro prasowe dostarcza WhitePress
Copyright © 2015-2024.  Dla dziennikarzy
Strona, którą przeglądasz jest dedykowaną podstroną serwisu biuroprasowe.pl, administrowaną w zakresie umieszczanych na niej treści przez danego użytkownika usługi Wirtualnego biura prasowego, oferowanej przez WhitePress sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku–Białej.

WhitePress sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz odesłania do innych stron internetowych zamieszczone na podstronach serwisu przez użytkowników Wirtualnego biura prasowego lub zaciągane bezpośrednio z innych serwisów, zgodnie z wybranymi przez tych użytkowników ustawieniami.

W przypadku naruszenia przez takie treści przepisów prawa, dóbr osobistych osób trzecich lub innych powszechnie uznanych norm, podmiotem wyłącznie odpowiedzialnym za naruszenie jest dany użytkownik usługi, który zamieścił przedmiotową treść na dedykowanej podstronie serwisu.